Gwiazdy, które przyznały, że nienawidzą swoich ról

Co czuje aktor, który przez lata jest kojarzony tylko z jedną rolą, a niemal każda rozmowa rozpoczyna się od słów: „A pamiętasz, jak grałeś w…”? Można stracić cierpliwość. Niektóre gwiazdy nienawidzą swoich postaci filmowych lub też – swoich wcieleń.

Aktor powinien potrafić wcielać się w różne postaci, odgrywać różne motywacje, a czasem nawet kompletnie zmieniać swój wygląd – wszystko to, by stworzyć wiarygodną rolę. Są jednak też takie, które stają się dla aktorów kulą u nogi i przekleństwem. Oto gwiazdy, które wolałyby zapomnieć o swoich niektórych filmowych wcieleniach, nawet mimo tego że zawdzięczają im popularność i fortunę.

Robert Pattinson – „Zmierzch”

Foto: Getty

Kate Winslet – „Titanic”

Foto: Getty

Blake Lively – „Plotkara”

Foto: Getty

Megan Fox – „Transformers”

Foto: Getty

Colin Farrell – „Miami Vice”

Foto: Getty

Brad Pitt – „Zdrada”

Foto: Getty

Cher – „Burleska”

Foto: Getty

Katherine Heigl – „Wpadka”

Foto: Getty

Jamie Foxx – „Niewidzialny”

Foto: Getty

Sarah Jessica Parker – „Sex w wielkim mieście 2”

Foto:Getty

Zac Efron – „High School Musical”

Foto: Getty

George Clooney – „Batman i Robin”

Foto: Getty

Daniel Craig – „James Bond”

Foto: Getty

Jennifer Lawrence – „Mother!”

Foto: Getty

Daniel Radcliffe – „Harry Potter i Książę Półkrwi”

Foto:Getty

Harrison Ford – „Blade Runner 2049”

Foto: Getty

 

 

 

admin

17 Comments

  1. Jestem bardzo zdziwiona. Natomiast nie dziwi mnie Cher – w filmie Burleska może zagrała ok, ale ten film był wg mnie przewidywalny, nie podobał mi się.

  2. Może i nienawidzą, ale większość z nich znamy tylko i wyłącznie z tych rół.. także niech nie marudzą 😀

    Claudia, xx

  3. o ile jestem w stanie zrozumieć Zacka Efrona to nie rozumiem Blake :d swietnie zagrała. ogolnie uwielbiam ją, szczegolnie w filmie „wiek Adaline” 😀

  4. Każdy aktor tutaj to wielka gwiazda, sami chcieli tacy być, zarobili na tych filmach fortunę. Pozdrawiam i zapraszam do siebie 🙂

  5. Dziwne jest to że gwiazdy nienawidzą ról dzięki którym tak naprawdę stały się sławne. Może dlatego że bardzo są z nimi utożsamiane

  6. Nie wiem jak można nie cierpieć czegoś co tak naprawdę sprawiło że świat o nich usłyszał 😮 może dlatego że np temat zmierzchu się przejada, jak Harry Potter, jest tego tak wiele że pewnie na ich miejscu też wolałabym być znana jako ja a nie moja rola,choć z drugiej strony pisząc się na coś takiego wiedzieli że albo odniosą sukces i będzie wielkie wow albo wyjdzie klapa i nic im to nie da :d bez sensu :d

  7. Uważam że aktorstwo to taka sama, jeśli nie cięższa praca. Tak samo można lubić niektóre aspekty, a za innymi nie przepadać.

  8. Kilka osób znajdujących się w tym zestawieniu bardzo mnie zaciekawiło 😀
    Fajny, oryginalny post.
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

  9. Nie spodziewałam się, że Jennifer już nienawidzi swojej nowej roli, a Blake dzięki ”Plotkarze” tak naprawdę się wybiła. To niesamowite, że role z których są najbardziej znani budzą w nich aż tak negatywne emocje, świetny post 🙂

Comments are closed.