Składniki pochodzące prosto z natury są najlepszym sprzymierzeńcem kobiecej urody. Świadomość konsumentów wrasta, a wraz z nią niechęć do substancji zatruwających środowisko, które są produkowane na masową skalę, oraz…miłość do naturalnych składników! Stawiamy na kosmetyki o naturalnych zapachach i właściwościach zbawiennych dla skóry. Wierzymy, że prawdziwym, kobiecym eliksirem młodości są produkty inspirowane naturą.
Nic też tak dobrze nie tworzy marki, jak wartości nieugięcie wyznawane przez jej założyciela. A kosmetyki John Masters Organics są nie tylko firmowane jego nazwiskiem. Przede wszystkim odzwierciedlają głoszone przez niego od lat poglądy i filozofię życia w zgodzie z naturą.
Kiedy John Masters zaczął stylizować włosy w szkole średniej w 1975 roku, informacje na temat zagrożeń związanych z wdychaniem i obchodzeniem się ze żrącymi chemikaliami w salonach fryzjerskich były znikome. John zaczął śledztwo na temat szkodliwości działania chemicznych składników takich jak amoniak lub siarczany, które są obecne w większości farb i produktów do włosów. „Wierzę, że syntetyki mają swoje miejsce na świecie, ale na pewno nie na ciele człowieka” powiedział wówczas 44-letni John zamieszkujący Niagara Falls w Nowym Yorku. Od tego momentu wziął sobie te słowa do serca, zaczął postępować zgodnie z nimi i wcielać w życie. Używając nietoksycznych składników, Masters stworzył własną linię do pielęgnacji włosów. W swoich produktach połączył olejki eteryczne i ekstrakty roślinne, które naturalnie odżywiały włosy. Organiczny ocet z jabłek stał się podstawą jego oryginalnej płukanki do włosów.Składniki produktów John Masters Organics są zbierane na całym świecie. Najlepsze dostępne rośliny i zioła, z których są produkowane kosmetyki to np. Esencjonalny olejek z bułgarskiej Róży czy Olejek z orzecha Kukui pochodzący z Hawajów.
Wszystkie składniki muszą spełniać surowe kryteria ustalone przez Johna:
1. Muszą być w pełni ekologiczne nie mogą bazować na pochodnych ropy naftowej czy węgla.
2. Wszystkie olejki eteryczne i ekstrakty roślinne, w miarę możliwości powinny być certyfikowane.
3. Wszystkie składniki i produkty końcowe nigdy nie są testowane na zwierzętach.
4. Wszystkie składniki muszą być korzystne dla skóry i włosów.
5. Wszystkie składniki muszą być zbierane w sposób przyjazny dla środowiska.
6. Wszystkie składniki muszą być biodegradowalne.
7. Produkty nie mogą zawierać żadnych sztucznych barwników i nienaturalnych substancji zapachowych.
Wieczorny pierwiosnek – szampon do włosów suchych
Cena: 96 zł
Gdzie: johnmasters-polska.pl
Lawenda & rozmaryn szampon do włosów normalnych
Cena: 96 zł
Gdzie: johnmasters-polska.pl
Rozmaryn & mięta – delikatna odżywka do włosów
Cena: 96 zł
Gdzie: johnmasters-polska.pl
Morska mgiełka – sól morska w aerozolu z lawendą
Cena: 91 zł
Gdzie: johnmasters-polska.pl
Bardzo ciekawy post. A i wypróbuje ktoryś z jego kosmetyków 🙂
Ceny niemałe, ale pewnie produkty jakościowo na takie zasługują 😉
Chętnie coś z tego bym wypróbowała, bo słowa zachęcają, ale jedyne co mnie zniechęca to …. cena. Na studencką kieszeń trochę nie za bardzo. Może jak zacznę zarabiać normalnie będę korzystać z produktów z wyższej półki :))
Pozdrawiam serdecznie,
BLOG
to dobrze, że ktoś się sprzeciwił tej wszechobecnej chemii! 🙂 bardzo interesujące produkty, drogie ale można spróbować 😉 Pozdrawiam 🙂
Jestem ciekawa tych produktów. Szkoda, że ceny zniechęcają 🙂
Bardzo fajne produkty 🙂
https://martini2000.blogspot.com/
Za jakość się płaci chętnie bym je przetestowała lubię sprawdzać nowe produkty jak sprawdzają się u mnie 😀
Wygląda to zachęcająco 😉 Uwielbiam kosmetyki naturalne <3
Wyglądają świetnie, ciekawe jak by się u mnie sprawdziły 😉
Super zdjęcia 😉
coscudownego.blogspot.com
Uwielbiam produkty z naturalnych składników 🙂 działają cuda!
przyznam szczerze, że jeszcze nie słyszałam o tych kosmetykach, ale wydają się być naprawdę super 🙂
Bardzo lubię naturalne kosmetyki. O tych jeszcze nie słyszałam ale chętnie wypróbuje 🙂 Ale te ceny.. Jakoś wysoka więc cena też wysoka 🙂 mimo wszystko chyba się skuszę
Ceny są niezłe… Ale na pewno produkt jest tego wart 😉 ja używam do włosów na godzinę przed myciem oleju kokosowego. I używam szwedzkiej farby która nie niszczy włosów. Polecam 🙂
Mój skalp ostatnio jest dość suchy przez mój ziołowy szampon. Chciałabym wypróbować tę odżywkę. Nawet jeśli tyle kosztuje. 😀
Musze wypróbować 🙂